Apsik...
Witajcie kochane. Po zdjęciach może nie widać, ale od kilku dni walczymy z przeziębieniem... moim i Adasiowym. Ostro nas wzięło. O ile mój Skarbuś jest cały czas w domku, to ja muszę normalnie pracować (uroki pracy na własny rachunek:/) i chodzić na uczelnię... Nie ma zmiłuj.
W takich sytuacjach stawiam na 100% wygody.
Duże swetrzysko, ukochane dżinsy i uwielbiane przeze mnie od zawsze, wygodne sportowe buty (Reebok Easytone)
gość | | Zgłoś | Odpowiedz
dlaczego jak glosuje na kasia to glosy sie ujmuja a nie dodaja??????
gość | | Zgłoś | Odpowiedz
mam dokladnie tak samo! wlaqsnie zaglosowalam i wogole nie dodalo glosu!